Możliwe, że kiedy po raz pierwszy przywiozłaś dziecko ze szpitala do domu, byłaś gotowa zrobić wszystko, aby pomóc mu zasnąć. Dla wielu niemowląt kołysanie – lub inny rodzaj rytmicznych ruchów – działa jako naturalna pomoc w zasypianiu, ponieważ przypomina im przebywanie w ciele matki.
Podczas gdy niektóre dzieci bardzo preferują jeden konkretny rodzaj ruchu, prawda jest taka, że istnieje wiele sposobów na uspokojenie niemowlęcia. Oprócz kołysania go w ramionach lub kołysania się na krześle, niektórzy rodzice podskakują podczas noszenia niemowlęcia w nosidełku, wpychają malucha do wózka, a nawet jeżdżą po mieście z dzieckiem przypiętym do fotelika samochodowego.
Czy kołysanie może być uzależniające?
Istnieje wiele produktów, które ułatwiają bujanie, wibrowanie i huśtanie, w tym gondole, leżaczki i huśtawki, które mogą pracować zarówno ręcznie, jak i automatycznie. Jeden wspólny temat: dzieci uwielbiają się ruszać.
Podczas gdy kołysanie dziecka do snu może być dla niektórych rodziców ratunkiem w pierwszych tygodniach i miesiącach życia dziecka, dla niektórych rodziców może to stać się ciężarem w przyszłości. Dzieje się tak dlatego, że kołysanie niemowlęcia do snu, podobnie jak karmienie lub śpiewanie malucha do snu, może stworzyć coś, co nazywamy skojarzeniem snu. Istnieje ryzyko, że Twoje dziecko się uzależni i nie będzie mogło bez Ciebie zasnąć. Innymi słowy, ponieważ Twoje dziecko jest przyzwyczajone do kołysania do snu, będzie oczekiwało, że będzie się kołysać za każdym razem – także za każdym razem, gdy obudzi się w środku nocy. A to może być bardzo wyczerpujące.
Czy warto kołysać dziecko?
To, że kołysanie może być uzależniające, nie oznacza, że w ogóle nie powinnaś kołysać dziecka. W końcu kołysanie malucha może być relaksujące dla was obojga. Ale może się okazać, że kołysząc niemowlę, aż będzie senne, ale nadal nie śpi, a następnie wkładając je do łóżeczka, aby zasnąć solo, uzyskasz to, co najlepsze dla Was obu.
Czy Twoje dziecko przyzwyczaiło się już do spania w Twoich ramionach? Staraj się stopniowo zmieniać skojarzenie snu, które nie wymaga Twojego wkładu. Na przykład dodaj przytulankę z białym szumem lub płytę CD podczas kołysania przez kilka nocy. Gdy zacznie kojarzyć te dźwięki ze snem, możesz włączyć biały szum i spróbować wyeliminować kołysanie. Możesz także kołysanie zastąpić pocieraniem pleców dziecka podczas zasypiania. Następnie stopniowo rób coraz mniej ruchów, aż Twoje dziecko będzie w stanie samodzielnie zasnąć.